Wiecie co jest najgorsze w ładowarkach? Wiecznie plątająca się końcówka kabla po biurku! Jakby się ją nie ułożyło to a to znajdzie się pod myszką, a to pod klawiaturą a czasem nawet nie pozwala odłożyć kubka z kawą! I to jest najgorsze! Na szczęście jest rozwiązanie – biurkowa ładowarka magnetyczna. Zawsze w jednym miejscu, wystarczy położyć na niej telefon i następuje ładowanie. Bajka 🙂 Zapraszam do recenzji jednej z tego typu ładowarek a mianowicie Anker PowerWave Select+!
SPECYFIKACJA
Wejście: | USB-C |
Prąd wejściowy | 5V/2.4A, 9V/2A, 12V/2A |
Moc wyjściowa | 15W (Max), iPhone 7.5W |
Długość kabla | 1.5 m |
Dodatkowe informacje | Zabezpieczenie przed przeładowaniem i przegrzaniem Szybkie ładowanie Fast Charging |
Wymiary | 59/59/7.2 [mm] |
Waga | 100 g |
OPAKOWANIE I ZAWARTOŚĆ
Testowany bohater zapakowany jest w kartonowe, biało-niebieskie opakowanie.
Opakowanie jest przejrzyście zaprojektowane. Motywem przewodnim jest zdjęcie testowanego produktu oraz wyszczególnienie jego najważniejszych cech. Na jednym z mniejszych boków znajdziemy tabelkę z danymi technicznymi. W przeciwieństwie do wcześniej testowanych urządzeń Anker to opakowanie nie posiada otwieranych przednich drzwiczek.
Wewnątrz opakowania, oprócz samego urządzenia PowerWave Select+ znajdziemy jeszcze instrukcję obsługi oraz książeczkę gwarancyjną.
BUDOWA ZEWNĘTRZNA I UŻYTKOWANIE
Anker PowerWave Select+ ma okrągłą budowę. Jest do tego niezwykle cienki i jego grubość wynosi zaledwie 7mm! Większa część urządzenia wykonana jest z matowego srebrnego aluminium. Jedynie front pokryty jest bardzo przyjemnym w dotyku szarym materiałem.
Jakość montażu i spasowania jest idealna. Pomimo moich usilnych prób nie udało mi się w żaden sposób wywołać jakiegoś skrzypnięcia czy ugięcia. Aluminiowy odlew wykonany jest bardzo dobrze. Próżno szukać na nim jakiś wad materiałowych czy ostrych krawędzi. Również jakość anodyzacji jest świetna. Na spodniej stronie znajdziemy logo Anker a w okolicach wejścia kabla zasilającego naniesione zostało kilka informacji technicznych oraz oznaczenia różnych zgodności.
Materiał, którym pokryty został front, jest przyjemny w dotyku. Niby nie jest on jakoś nadzwyczajnie gruby ani niczym podklejony to w dotyku ma się wrażenie obcowania z czymś wielowarstwowym. Całkiem miłe doznanie 🙂
Kabel podłączeniowy ma długość 1.5m co jest wartością co najmniej zadowalającą. Przewód wykonany jest bardzo dobrze, jest on gruby ale i twardy, z tendencją do zapamiętywania poprzedniego ułożenia. Pierwsze chwile z nim mogą wywołać lekkie zdenerwowanie z naszej strony. Wtyczką zakończoną jest wyjściem USB-C i jest bardzo dobrze wykonana.
Testowane urządzenie wyposażone jest w technologię Fast-Charging, która dostosowuje prąd ładowania do danego typu podłączonego urządzenia. Maksymalna moc ładowania wynosi 15W co jest bardzo dobrą wartością jak na ładowanie bezprzewodowe. Niestety użytkownicy iPhonów muszą zadowolić się jedynie z mocy 7.5W…
Kolejną uwagą dla posiadaczy telefonów z logiem ugryzionego jabłka – jeśli wasz telefon jest w obudowie to wymagane jest aby ta obudowa wspierała standard MagSafe, inaczej do ładowania trzeba będzie zdjąć obudowę.
PODSUMOWANIE
Anker PowerWave Select+ to bardzo ciekawe urządzenie. Ma bardzo kompaktowe wymiary, ciekawą stylistykę i świetną jakość wykonania. To wszystko w połączeniu w wysoką mocą ładowania bezprzewodowego wynoszącą 15W (7.5W dla telefonów Apple) stanowi bardzo dobry tandem i świetny produkt zastępczy dla oryginalnych ładowarek, szczególnie jak denerwuje kogoś wiecznie plątający się kabel. PowerWave Select+ wspiera technologię ładowania Qi więc jest kompatybilna ze wszystkimi urządzeniami obsługującymi tę technologię. Niestety cena jest dosyć wysoka i wynosi ok 120zł…
Zalety:
- obsługa szybkiego ładowania,
- wygląd,
- jakość wykonania,
- solidna konstrukcja.
Wady:
- cena.