Chyba każdy, kto pracuje na home office bądź ma biuro we własnym domu, walczy z wszechobecnym nieładem na biurku. Jednym z pomysłów nad jego zapanowaniem jest dokupienie stacji dokującej, która w jednym miejscu będzie łączyć multiplikator złączy w laptopie oraz ich organizer. Zapraszam do recenzji bardzo ładnej stacji Real-El CQ-1000.

SPECYFIKACJA

OPAKOWANIE I ZAWARTOŚĆ

Stacja zapakowania jest w smukłe, kartonowe opakowanie. Głównym motywem graficznym jest zdjęcie urządzenia, dominuje szara kolorystyka z pomarańczowymi wstawkami. Na opakowaniu umieszczone są również najważniejsze informacje charakteryzujące recenzowany produkt, w tym m.in.:

• obsługa 3x USB 3.1,
• slot na karty SD i TF,
• wyjście video HDMI z obsługą 4K (30 Hz),
• wyjście VGA Full HD,
• złącze Audio,
• złącze Ethernet RJ45,
• możliwość ładowania podłączonego hosta z maksymalną mocą 100W (po zakupie odpowiedniego adaptera).

W opakowaniu, oprócz samego urządzenia, znajdziemy jeszcze krótką instrukcję obsługi i kartę gwarancyjną.

BUDOWA I FUNKCJONALNOŚĆ

Real-El CQ-1000 ma prostopadłościenną budowę, lekko pochyłą od portów w kierunku przodu. Wykonana jest głównie z szarego, szczotkowanego aluminium a jego czarne boki są z tworzywa sztucznego. Stacja dokująca posiada na górze dwa gumowe paski, które pełnią rolę antypoślizgową dla urządzenia na nim leżącego. Głównie poprzez swoją budowę i kształt CQ-1000 będzie służył za mini podstawkę pod laptopa. Od spodniej strony urządzenie wygląda praktycznie tak samo z różnicą taką, że są tutaj trzy gumowe paski.

Kabel podłączeniowy do hosta ma długość 40cm. Jest dość gruby ale nie za sztywny. Jakość jego wykonania jest całkiem dobra i ciężko jest się do czegoś przyczepić. Zakończony jest złączem USB-C. Dzięki specjalnemu wydrążeniu w obudowie nieużywany kabel możemy do niej schować.

Od strony portów stacja również jest aluminiowa. Idąc od lewej strony mamy:

• wyjście audio mini-jack 3.5mm kompatybilne ze słuchawkami OMTP 48k bit,
• złącze Ethernet RJ45 10/100/1000 Mbps,
• złącze kart SD/TF o maksymalnej przepustowości 480 Mbps,
• złącze USB-C 3.0,
• trzy złącza USB 3.0,
• wyjście video HDMI FullHD 60Hz/4K 30Hz,
• wyjście VGA 1920 x 1080 @ 60Hz,
• złącze PD o maksymalnej mocy 100W.

Jeśli chodzi o liczbę złączy to jest tutaj wszystko co jest potrzebne do domowego małego biura. Występują dwa wyjścia video, szkoda tylko, że oby dwa nie są złączami HDMI/DP tylko HDMI i VGA. Jednak większość użytkowników, którzy podłączają swój laptop do takiej stacji dokującej pewnie będzie korzystała tylko z jednego wyjścia video. Mamy tutaj również wyjście audio 3.5mm, 3 złącza USB 3.1, jedno USB-C, slot kart pamięci i wejście do zasilania PD (które trzeba dokupić oddzielnie). Po dokupienia takiego zasilacza stacja dokująca potrafi ładować hosta z maksymalną mocą 100W (inne urządzenia podpięte przez USB również mogą być ładowane jednak producent nie podaje tutaj konkretnych wartości, trzeba przyjąć domyślne dla standardu USB 3.1). Trzeba mieć również na uwadze to, że podpinając monitor 4K do złącza HDMI jego częstotliwość będzie wynosiła 30Hz więc nie jest to stacja dokująca przeznaczona dla zapalonych graczy 🙂

Po zamontowaniu do laptopa (a dokładniej to pod laptopem) tworzy się pusta przestrzeń między powierzchnią a spodnią częścią laptopa. W niewielkim stopniu pomoże to w lepszej cyrkulacji powietrza oraz lepszych chłodzeniu podzespołów laptopowych.

Szerokość Real-El CQ-1000 wynosi zaledwie 27cm więc bez problemu mieści się pod większością mobilnych laptopów. Do zdjęć użyłem małego laptopa o przekątnej 15.6 cala.

Używanie stacji dokującej nie przysporza żadnych problemów. Nie jest wymagana żadna instalacja dodatkowych sterowników. Wystarczy podpiąć się do hosta i następuje automatyczna replikacja portów. Zewnętrzne monitory wykrywane są bez problemu, również po wybudzeniu laptopa z uśpienia (tańsze stacje dokujące mają z tym problem i po wybudzeniu z uśpienia trzeba nacisnąć przycisk power na monitorze). Wszystko działa z parametrami deklarowanymi przez producenta. Dodatkowo bardzo dobrze się prezentuje i po położeniu laptopa na stacji dokującej nie widać, by ta była na biurku. Dzięki temu, że wszystkie porty wyprowadzone są z tyłu również i kable stają się mniej widoczne na biurku. Szkoda tylko, że slot na karty pamięci jest również z tyłu ale z drugiej strony żadnej inne umiejscowienie nie byłoby lepsze. Taki kompromis.

PODSUMOWANIE

Stacja dokująca Real-El CQ-1000 to naprawdę dobre urządzenie. Wykonana jest bardzo solidnie (z jednego kawałka aluminium), posiada najczęściej używane porty oraz wyjścia a dodatkowo polepsza nieco właściwości termiczne laptopa poprzez podniesienie go nieznacznie nad poziom blatu biurka. Oczywiście są elementy, do których można się doczepić jak brak adaptera ładującego w zestawie, tylko jedno wyjście HDMI oraz obsługa 4K w 30Hz. Dla wielu osób mogą być to rzeczy dyskwalifikujące ten sprzęt, dla pozostałych nie. Cena jak za tego typu urządzenie jest skalkulowana raczej przyzwoicie i wynosi niecałe 400zł. Jest to dużo i nie dużo. Dużo, bo można znaleźć tańsze rozwiązania. Niedużo bo te rozwiązania będą większe, mniejsze, gorsze do ukrycia i być może będą sprawiały problemy, jak moja poprzednia stacja dokująca, która nie wzbudzała monitora po wybudzeniu laptopa co było naprawdę irytujące na dłuższą metę. Jeśli ktoś potrzebuje tego typu urządzenia i będzie z niego korzystał do codziennej pracy – warto się zastanowić.

Zalety:

• solidna, aluminiowa konstrukcja,
• wszechstronny zestaw portów,
• możliwość ładowania hosta o mocy maksymalnej 100W,
• polepsza cyrkulacje powietrza,
• dwa wyjścia video.

Wady:

• tylko jedno wyjście HDMI (drugie VGA),
• obsługa 4K w 30Hz,
• brak adaptera ładującego w zestawie.