Silver Monkey X Crisp i X Crisp Dual – recenzja chłodzenia powietrznego

Srebrne małpki w Twoim komputerze

Dawno na łamach naszego portalu nie było żadnych recenzji chłodzeń. Czas nadrobić zaległości 🙂 Dzisiaj przetestuję rozwiązania producenta, którego jeszcze nie miałem okazji gościć na łamach Retest. Jest to Silver Monkey X Crisp w wersji z pojedynczym i podwójnym wentylatorem. Rozwiązanie, które ma konkurować m.in. SilentiumPC Fera5. Czy jest to lepszy produkt? Zapraszam do recenzji!

SPECYFIKACJA

Z racji tego, że Crisp i Crisp Dual są jednostkami bliźniaczymi konstrukcyjnie a różnica między nimi sprowadza się głównie do ilości zamontowanych wentylatorów, opis będzie wspólny. W miejscu, gdzie występują różnicę – będzie odpowiednia informacja.

 

Rodzaj chłodzenia: Aktywne
Kompatybilność:
2066
2011
1700
1200
1156
1155
1151
1150
AM5
AM4
Rozmiar radiatora: 148 x 120 x 48 mm
Materiał radiatora: Aluminium
Ciepłowody: 4 x 6 mm
Liczba wentylatorów: 1x 120 mm lub 2x 120 mm
Kontrola obrotów: PWM
TDP: 180W
Maksymalna wysokość pamięci RAM: Bez ograniczeń
Wysokość: 148 mm
Szerokość: 128 mm
Głębokość: 75 mm (100mm w przypadku dwóch wentylatorów)
Waga: 630 g
Dołączone akcesoria:
Pasta termoprzewodząca
Zestaw montażowy backplate Intel & AMD
Instrukcja instalacji
Zapinka do wentylatora – 4 szt.
Gwarancja: 60 miesięcy (gwarancja producenta)

 

Dane techniczne wentylatora:

 

Prędkość obrotowa: 700 – 1800 obr./min
Rodzaj łożyska  Hydraulic Bearing
Złącze: 4-pin PWM
Napięcie zasilające: 12V
Żywotność MTBF: 50 000 h
Podświetlenie: Brak

OPAKOWANIE I ZAWARTOŚĆ

Chłodzenia zapakowane są w kartonowe opakowania utrzymane w czarnej kolorystyce. Na każdym opakowaniu znajdziemy zdjęcie przedstawiające testowany model oraz szereg informacji technicznych.

Wewnątrz każdego opakowania panuje duży porządek. Akcesoria zapakowane są w oddzielne, kartonowe pudełeczko. Wentylatory znajdują się bezpośrednio przy radiatorze jednak są oddzielonego od niego piankowymi podkładkami. Polscy listonosze są im niestraszni 🙂 Wracając do akcesoriów to do każdego z chłodzeń dostarczane jest:

  • ilustrowaną instrukcję (jest polski język),
  • pasta termoprzewodzącą,
  • system montażowy na platformy Intel oraz AMD,
  • uchwyty do montażu drugiego wentylatora.

Dodatkowo wersja dual wyposażona jest w:

  • przejściówkę 4 pin -> 2x 4pin,
  • czarny, gumowy element 🙂

BUDOWA

Silver Monkey Crisp ma budowę pojedynczej wieży. Główna część radiatora składa się z 45 grubych, aluminiowych finów oraz z anodyzowanego na czarno górnego zakończenia. Na górze chłodzenia nadrukowane jest logo producenta. Każdy z finów ma zaokrąglone krawędzie, jest dobrze umocowany i (patrząc przez pryzmat ceny i pozycjonowania) niezwykle masywny. Nie ma możliwości, by trzymając chłodzenie w dłoni, coś zagiąć. Górna część radiatora łączy się za pomocą 4 ciepłowodów z podstawą. Jakość wykonania jest świetna, bardzo przypomina mi stare rozwiązania Noctuy. Próżno szukać tutaj skaz materiałowych, wad pokrycia kolorem czy innych niedoróbek. No ok, ciepłowody nie są niczym zakończone.

Radiator posiada asymetrię względem podstawy, w celu zapewnienia lepszej kompatybilności z płytami głównymi i wysokimi pamięciami RAM.

Co do samej konstrukcji i kształtu poszczególnym finów to mamy tutaj ciekawy zabieg, który był już wcześniej wykorzystany, chociażby w najnowszym modelu Noctua NH-D12L. A mianowicie od strony przedniego wentylatora każdy z finów wyposażony jest w 15 malutkich ząbków, których celem jest rozbijanie nacierającego powietrza. Z drugiej strony radiatora zęby są wyraźnie większe i w mniejszej ilości – zaledwie 8 sztuk.

Trochę więcej zastrzeżeń można mieć do wykonania podstawy. W Crisp zastosowano technologię bezpośredniego kontaktu ciepłowodów z procesorem. Jakość wykonania jest dobra a spasowanie ciepłowodów z podstawą jest poprawne i tylko na samym brzegach można wyczuć jakieś minimalne szczeliny. Szlif mógłby być jednak lepszy bo pod paznokciem są wyczuwalne delikatne miejsca, gdzie pracowała maszyna wyrównująca. Tak poza tym jest ok. System montażowy wykonany jest z kawałka grubej blachy, który nie ma tendencji do wyginania się podczas przykręcania.

Wentylator 120mm

W modelach Crisp producent zastosował autorski wentylator o średnicy 120 mm. Niestety na nalepce nie jest napisane co to za model. Jednak z udostępnionych danych producenta możemy się dowiedzieć, że jest to jednostka wyposażona w łożysko hydrauliczne. Pracuje on z prędkościami od 700 do 1800 rpm. Producent milczy na temat głośności i przepływu powietrza. To tyle jeśli chodzi o suche dane techniczne. Z wizualnych aspektów wirnik wyposażony jest w 9 łopat. W narożach ramki zamontowane są gumowe podkładki antywibracyjne. Do podłączenia służy kabel zakończony wtyczką 4 pin o długości ok 45cm. Reszta jest raczej standardowa i nie odbiega swoim kształtem czy rozwiązaniami od popularnych modeli. Pochwalić można jakość wykonania, która jak na dołączany do radiatora wentylator – jest całkiem niezła.

Galeria z jednym wentylatorem

Galeria z dwoma wentylatorami

Montaż

Montaż jest bardzo prosty. Czytelna instrukcja prowadzi nas krok po kroku jak trzeba zamontować chłodzenie. Pasuje ono idealnie do płyt głównych ITX. Nie ma żadnych problemów z kolizją elementów na płycie głównej.

WYDAJNOŚĆ

Przechodzimy do najważniejszej części recenzji czyli wydajności! Pragnę przypomnieć, że następiła zmiana platformy testowej na mocniejszą i bardziej wymagającą jednostkę. Dodatkowo następuje odświeżenie do wyższej wersji programu OCCT oraz dobrania ustawień tak aby wylewały z procesora dosłownie 7 poty! Procesor to AMD Ryzen 5600G podkręcony do 4.5 GHz, GPU podkręcone do 2.4 GHz a napięcie ustawione na 1.33V. Na takich ustawieniach OCCT pokazuje równe 100W. Dodatkowo same ustawienia programu są następujące:

Jest to najbardziej obciążające i wygrzewające ustawienie, jakie można osiągnąć tym programem dla tego procesora. Odczytywana temperatura to CPU Tctl/Tdie. Test wykonuje się przez 30 minut i zapisywana jest najwyższa osiągnięta wartość. Pokój jest klimatyzowany ze średnią temperaturą 21*C. Standardowo w obudowie puszczone są wszystkie wentylatory na maksymalną prędkość. Pomiar głośności wykonywany jest przy ustawieniu prędkości wentylatora na 50% i 100% w programie Gigabyte SIV (dlatego 50% prędkości wentylatora nie jest połową maksymalnej prędkości tylko połową prędkości jaką realnie wentylator może uzyskać). Odczyt głośności następuje przy wyłączonych wszystkich wentylatorach w obudowie oraz pod małym obciążeniem aby wentylator zasilacza nie zaburzał odczytów (zasilacz półpasywny). Odczyt głośności następuje z odległości ok 30 cm i jest średnią uzyskaną przy odczycie (oczywiście jeśli w tle wystąpił jakiś nieprzewidziany dźwięk zaszumiający odczyt to pomiar jest powtarzany). Pasta termoprzewodząca używana jest zawsze ta dostarczana przez producent, rozgrzewanie pasty trwa nie mniej niż 24h.

Obecnie wszystkie testy będą przeprowadzane na nowej platformie z nowymi ustawieniami, takimi jak wyżej opisane. Na wyciskającym siódme poty 5600G wyniki wydajności prezentują się następująco:

A głośność tak:

Silver Monkey X Crisp w wersji z pojedynczym i podwójnym wentylatorem prezentują ciekawe wyniki wydajności albowiem model z pojedynczym wentylatorem rozpędzony do 100% (1824 rpm) oferuje identyczną wydajność co wersja dual puszczona na 50% (1118 rpm). Za to dual puszczony na 100% jest o jedynie 1*C lepszy od duala na 50% 🙂 Ale jeśli przyjrzymy się generowanej głośności dla tych dwóch modeli to układanka układa się w jedną całość. Dual generując zaledwie 33.1 dB osiąga taką samą wydajność jak pojedynczy Crisp przy głośności 44.4 dB. Wadą zastosowanych wentylatorów jest ich kultura pracy przy najwyższych obrotach. O ile przy prędkości obrotowej rzędu 1100 rpm kultura jest całkiem niezła i wynosi 30.2 dB tak dual przy prędkości 1824 rpm generuje aż 48.8 dB! Jest to tym bardziej dziwne, że poziom hałasu nie idzie w parze z wydajnością od pewnego momentu.

PODSUMOWANIE

Silver Monkey X Crisp to mój pierwszy kontakt z produktami tej marki. I od razu pozytywne zaskoczenie. Modele te oferują bardzo dobrą jakość wykonania, atrakcyjną cenę i wysoką wydajność. Problematyczna jest jedynie kultura pracy na najwyższych prędkościach obrotowych. Przy odpowiednim ustawieniu można otrzymać bardzo wydajne chłodzenia cechujące się dobrą głośnością. Doskonale widać to w przypadku wersji Dual, która będąc znacznie cichsza (33,1 dB) oferuje podobną wydajność co wersja z pojedynczym wentylatorem (44,4 dB). Z drugiej strony Crisp z jednym śmigłem jest tańszy. Także wybór jest bardzo ciekawy – komu zależy na ciszy skieruje swoje oczy w stronę wersji Dual, dla kogo liczy się najlepszy stosunek wydajności/ceny będzie preferował tańszego brata.

A będąc przy cenach to te są niesamowicie wręcz atrakcyjne! Silver Monkey X Crisp kosztuje 100zł a Dual 110zł. Mistrzowie segmentu econo? Myślę, że tak!

Zalety:

  • przemyślana konstrukcja,
  • cicha praca przy niskich prędkościach obrotowych wentylatora,
  • dobra wydajność na najwyższych obrotach wentylatora,
  • jakość wykonania,
  • dodatki,
  • wysokiej jakości pasta termoprzewodząca,
  • świetnie zilustrowana instrukcja,
  • możliwość montażu drugiego wentylatora (w przypadku pojedynczej wersji),
  • atrakcyjna cena,
  • świetny stosunek cena/wydajność.

Wady:

  • głośna praca przy maksymalnych obrotach wentylatora.

Produkty do recenzji dostarczył x-kom.

Loading

Translate »