Strong N1 to iście wspaniały projektor, którego polubiłem już od pierwszego dnia użytkowania. Jest mały, dzięki czemu zabierzecie go wszędzie i bez problemu schowacie w plecaku lub torbie. Do tego wyświetlany obraz jest jasny i wyraźny. Czy jednak dla równowagi wszechświata są w tym projektorze jakiekolwiek wady? Zapraszam do recenzji.

Solidnie zapakowane

Pierwsze wrażenie jest bardzo ważne. Projektor swoim pudełkiem nie powala, ot, czarny karton z białymi napisami i zdjęciami produktu. W środku to już jednak inna bajka – wszystko zostało pięknie zabezpieczone przed nieprzewidywanymi zdarzeniami podczas podróży. Sam projektor został otoczony (niczym jakaś forteca murem) twardymi rurkami z powietrzem w środku. Do tego folia. Inne elementy również nie wrzucone luzem, ale popakowane. Nie mamy tutaj przykładu podejścia „żeby tylko dotarło” i za to należy się firmie ogromny plus.

Co dostajemy wraz z projektorem? Instrukcję obsługi, pilota (niestety bez baterii), kabel HDMI, zasilacz i przejściówka z Jacka 4P na RCA. Brakuje jedynie dwóch baterii AAA, bo bez nich pilot nie będzie działać. Poza tym jest wszystko, co tylko niezbędne. Zalecam wam zostawić sobie pudełko – po pierwsze będziecie mieli w czym przechowywać projektor, a po drugie zawsze można na nim położyć urządzenie, gdy powierzchnia jest nierówna (wykorzystać zamiast stolika).

Strong N1 – specyfikacja

Z każdej strony coś się dzieje!

Urządzenie przez swoje niewielkie rozmiary ma świetnie wykorzystaną przestrzeń w każdym możliwym miejscu. Na samej górze znajdziemy najważniejsze przyciski – do poruszania się po menu, wyłącznik/wyłącznik oraz dwie rolki – jedna do regulacji pochylenia obrazu, druga odpowiada za ostrość.

Na bokach natomiast znalazł się port HDMI, USB, DC, odbiornik sygnału IR (wszystko obok siebie w linii), głośnik, wejście na słuchawki, AV i kartę microSD. Do tego oczywiście kilka wylotów powietrza, stopki antypoślizgowe i skórzana rączka do przenoszenia projektora. Z przodu oczywiście soczewka oraz logo producenta.

Design

Widać, że projektor został stworzony w duchu obecnych czasów. Krawędzie są mocno zaokrąglone, konstrukcja łączy biel z szarością, a producent odszedł od swojego niebiesko-fioletowego logo, na rzecz szarego, by lepiej wpisać się w całość. Według mnie 10/10.

Bardzo przyjemny jest również fakt, że projektor świeci się w dwóch miejscach. Na górze na zielono/czerwono podświetla się włącznik/wyłącznik, a od spodu emanuje białe światło podczas pracy urządzenia. Dzięki temu możemy namierzyć projektor w nocy i w razie potrzeby go wyłączyć lub przesunąć.

Jakość obrazu projektora Strong N1

Powiem wam szczerze, że po tak małym projektorze spodziewałem się jakości, cóż, lekko mówiąc nienajlepszej. Tymczasem Strong zmieścił tutaj naprawdę fajną soczewkę, a wyświetlany obraz jest czytelny nie tylko na czystej, białej powierzchni. Ja wyświetlałem oraz głównie na białym suficie oraz szarej ścianie. W obu przypadkach bez problemu mogłem coś obejrzeć, nawet z napisami, nie martwiąc się, że czegoś nie odczytam. Zresztą spójrzcie na zdjęcia poniżej z światłem dziennym i w nocy.

Co prawda nie jest to jakość telewizora czy monitora, no ale bądźmy poważni – nie tego oczekujemy. Projektor będzie doskonały do wyświetlenia prezentacji na zajęciach, statystyk na spotkaniu biznesowym czy luźnego obejrzenia czegoś z pendrive’a, gdy nie mamy ze sobą żadnego „normalnego” ekranu.

Dźwięk największym minusem

Kojarzycie dźwięk ze szkolnych projektorów? No to tutaj jest lekko lepiej – nic nie trzeszczy ani szumi, lecz o wrażeniach kinowych nie możemy mówić. Dźwięk jest bardzo wypłaszczony, bez głębi, bas praktycznie nie istnieje. Niestety takie wady małego urządzenia – ciężko w nim zmieścić dobre głośniki, gdyż takowe wymagają miejsca. Co prawda jak najbardziej będziecie mogli obejrzeć film, posłuchać muzyki czy wysłuchać podcastu, jednakże nie nastawiajcie się na jakość znaną ze słuchawek (nawet tych ze średniej półki cenowej). Ot, dźwięk jest i zasadniczo tyle.

Poza tym fajnie byłoby, gdyby projektor chodził lekko ciszej. Obecnie nie jest źle, narzekać nie będziecie, ale te sześć-siedem decybeli mniej zrobiłoby robotę w momencie, gdy macie projektor dość blisko siebie.

Podsumowanie

Pomijając aspekt słabej jakości dźwięku – projektor Strong N1 jest wręcz genialny. Obraz jest bardzo duży, ostry i jasny. Podłączenie i menu – proste i intuicyjne. Ponadto niska waga i mały rozmiar, a także świetne zapakowanie paczki. Jeśli potrzebujecie projektora na spotkania biznesowe, do szkoły czy uczelni lub po prostu domowego użytku – nie będziecie zawiedzeni. Jeśli jeszcze macie do tego osobne głośniki, to wtedy jest już absolutna rewelacja. Ode mnie polecajka, bardzo fajny sprzęt za swoje pieniądze.

Jeśli chcecie przeczytać więcej naszych recenzji, zapraszam tutaj.