OPAKOWANIE

Klawiatura dociera do nas w kartonowym opakowaniu, które utrzymane jest w czarnej kolorystyce z czerwonymi akcentami. Głównym motywem przewodnim jest zdjęcie kupowanego produktu oraz krótki opis zastosowanych technologii.

W opakowaniu, oprócz klawiatury, znajdziemy jeszcze instrukcje obsługi, naklejki i wymienne przyciski.

WYGLĄD I BUDOWA

Klawiatura XPG posiada standardową budowę a więc w jednym monolicie zawarto przyciski funkcyjne, litery oraz blok numeryczny. Takim ciekawym stylistycznym akcentem jest sposób sterowania głośnością a jest nim bardzo wygodne pokrętło umieszczone w prawym, górnym rogu. Pokrętło nie jest byle jakie lecz metalowe i karbowane. Dodatkowo po lewej stronie pokrętła znajduje się przycisk do wyciszania a po prawej stronie 3 diody LED sygnalizujące stan pracy klawiatury. Z przodu klawiatury znajduje się pojedynczy port USB, do którego możemy podłączyć dowolne urządzenie.

Stylistyka klawiatury bazuje na modnym ostatnio schemacie umieszczania przycisków ponad płaszczyzna obudowy. Tak jest również i w tym przypadku. Górna część obudowy wykonana jest z grubego arkusza aluminium anodyzowanego na grafitowy kolor. Pomiędzy strzałkami kierunkowymi a przyciskami funkcjonalnymi producent umieścił wypukłe logo XPG.

Spodnia część klawiatury jest najmniej emocjonalna. Czarny kawał plastiku z czterema gumowymi podkładkami oraz dwie naprawdę solidne nóżki (które mają gumowane zakończenie).

Kabel jest gruby i sztywny, w mega solidnym materiałowym oplocie. Ma to swoje wady jak i zalety. Do wad na pewno należy to, że ciężko go będzie gdzieś umieścić na biurku bo niestety jest bardzo niesłuchany w tej materii 🙂 Z drugiej strony taka a nie inna budowa ma niezaprzeczalne zalety – podczas długich i ciężkich rozgrywek e-sportowych klawiatura może posłużyć jako narzędzie obrony. Można chwycić za koniec kabla i mocno klawiaturą wymachiwać. O trwałość tego urządzenia jestem spokojny bo Summoner należy do niesłychanym pancerników. Ciężko nawet w rękach delikatnie wykręcić klawiaturę!

Kabel zakończony jest dwiema wtyczkami, które są odpowiednio opisane. Jedna wtyczka służy do podłączenia klawiatury a druga odpowiada za komunikację z wbudowanym portem USB.

PODKŁADKA

Testowany produkt wyposażony jest w odczepianą podpórkę pod nadgarstki. Montaż jest magnetyczny i bardzo pewny. Sama podkładka ma konstrukcję plastikową jednak od góry skóropodobny materiał skrywa pod sobą mięciutką gąbkę. Niesamowicie komfortowe. W sumie nic nie stoi na przeszkodzie aby potraktować tą podkładkę jako tymczasową poduszkę – sprawdzałem, jest miękko i wygodnie. Ale nie róbcie tego za często. O ile część głowy, która będzie miała styczność z podkładką będzie czuła się bardzo dobrze tak kark definitywnie tego nie będzie lubił.

Dodatkowo na środku podpórki znajduje się wytłoczone logo w stylu tribala. Od spodu podkładka ma wzmacnianą konstrukcję z ośmioma gumowymi podkładkami.

PODŚWIETLENIE

Klawiatura korzysta z wbudowanych w przełączniki diod LED, które wykorzystują cała barwę 16 mln kolorów. Niestety nie ma dedykowanego dla niej oprogramowania (a szkoda) i możemy skorzystać jedynie z 7 wbudowanych trybów pracy:

• statyczny,
• oddech,
• spust,
• eksplozja,
• cykl kolorów,
• fala kolorów,
• tryb WASD.

PRZEŁĄCZNIKI

XPG użył w swoim produkcie Summoner przełączniki znanej i cenionej firmy MX Cherry Silver. Przełączniki te charakteryzują się następującymi parametrami:

• Siła uruchamiania: 45g,
• Rodzaj wcisku: Liniowy,
• Dystans do aktywacji: 1,2mm,
• Dystans do wciśnięcia: 3,4mm,
• Żywotność: ponad 100 mln kliknięć.

Dodatkowo w klawiaturze mamy możliwość wymiany 9 klawiszy na czerwony, gamingowe. Są to klawisze WSAD, strzałki oraz ctrl. Do ich wymiany służy dołączane do zestawu akcesorium w postaci klipsa.

WYGODA UŻYTKOWANIA

Klawiatura jest typowo sprzętem przeznaczonym dla graczy. W tej formie spisuje się idealnie. Nie ma mowy o przypadkowym naciśnięciu bądź nie jakiegoś przycisku. Każde przyciśnięcie jest pewny a odbiór zwrotny jest taki, że doskonale wiemy, czy dany klawisz wcisnęliśmy czy nie. Klawisze również nie maja zbytniej tendencji do latania na boki więc gracze, którzy opuszkami przemieszczają się po klawiszach poczują się jak w domu.

Podczas dłuższego pisania (jestem programistą) pojawia się lekki dyskomfort. Palce potrafią boleć. To, czego nie odczuwałem podczas intensywnego grania tak podczas zwykłej, codziennej pracy powoduje problemy. Warto mieć to na uwadze.

PODSUMOWANIE

XPG Summoner to produkt doskonale wykonany i niezwykle solidy. Nie straszne mu są długie godziny intensywnej gry a nawet przyjęcie na siebie frustracji wynikającej ze straconego, bardzo ważnego fraga. Pod tym względem producent nie poszedł na kompromisy. Miłym dodatkiem jest również port USB, dzięki czemu możemy łatwo podłączyć na biurku dodatkowe urządzenie (np. telefon). Trochę brakuje możliwości ręcznej personalizacji doskonałego podświetlenia, w które wyposażone są przyciski Cherry MX Silver. Z drugiej strony najczęściej możliwość konfiguracji podświetlenia cieszy dzień/dwa a później o tej funkcji się zapomina. Bardzo miłym akcentem jest zastosowanie metalowego przycisku głośności oraz 9 dodatkowych, czerwonych przycisków. Testowana klawiatura nie należy do najtańszych a jej cena wynosi ok 400zł.

Zalety:

• bardzo dobra jakość wykonania,
• dodatkowe, czerwone przyciski,
• podświetlanie,
• przyciski Cherry MX Silver,
• bardzo wygodna podpórka pod nadgarstki,
• dodatkowy port USB.

Wady:

• brakuje dodatkowej aplikacji do sterowania podświetleniem.