Słuchawki do słuchania muzyki, rozmów, grania, oglądania filmów, robienia treningów czy po prostu do wyciszenia dźwięków wokół, gdy rzeczywistość zaczyna być drażniąca? Czy istnieje jeden uniwersalny model, który może sprawdzić się do tylu rzeczy równie dobrze? Creative Zen Hybrid 2 próbuje to zrobić.
Bezprzewodowo, z Bluetooth 5.4, AAC, nausznikami ze skóry, mikrofonem z technologią ENC, czasem działania ponad 40h i składaną budową. Tyle oferują w cenie około 250 zł. Czy to możliwe? Sprawdźmy razem, jak sprawdzają się funkcje Creative Zen Hybrid 2 w praktyce i czy dźwięk tych słuchawek satysfakcjonuje – a może nawet i zachwyca?
Spis treści
- Wygląd i budowa Creative Zen Hybrid 2 – do nas dotarła wersja w czarnym kolorze
- Specyfikacja techniczna Creative Zen Hybrid 2
- Sterowanie – intuicyjne i proste, to duży plus
- Połączenie i czas działania Creative Zen Hybrid 2 – nie wymiękają w akcji
- Jak brzmią słuchawki Creative Zen Hybrid 2? W muzyce, filmach, grach i rozmowach
- ANC wystarczające w wielu warunkach
- Podsumowanie testów Creative Zen Hybrid 2 – warto czy nie warto kupić?
- Plusy i minusy Creative Zen Hybrid 2
Wygląd i budowa Creative Zen Hybrid 2 – do nas dotarła wersja w czarnym kolorze
Muszle wykonane są z matowego tworzywa sztucznego, dzięki praktycznie nie widać na nich odcisków palców. Trudno je też zarysować czy uszkodzić podczas zwykłego użytkowania, ale przy upadku z biurka czy bliższym kontakcie z podłogą, mogą złapać zarysowania.
Pałąk producent zdecydował się wykończyć miękką wyściółką obszytą sztuczną skórą, co przekłada się na przyjemny komfort użytkowania. Same nauszniki również pokryto skórzanym materiałem, który dobrze układa się na uszach i nie powoduje nadmiernego ucisku, nawet przy dłuższym noszeniu.
I potliwości głowy też nie powoduje, a to mnie zdziwiło. Takie nauszniki często przy wysokiej temperaturze doprowadzają do dyskomfortu. Skóra się przegrzewa, uszy proszą o chwilę spokoju od materiału. W przypadku Creative Zen Hybrid 2 nie odczułam tego, chociaż gdy testowałam te słuchawki, temperatura ponad 30 stopni nie dawała za wygraną.
Ważną zaletą Zen Hybrid 2 jest ich niska waga – 287 gramów sprawia, że praktycznie nie czuć ich na głowie, co docenią osoby spędzające ze słuchawkami kilka godzin dziennie. Do tego dochodzi składana konstrukcja, dzięki której łatwo schować je do torby czy plecaka. Producent dorzuca miękki woreczek ochronny, który zabezpiecza przed przypadkowymi zarysowaniami w transporcie – praktyczne, szczególnie dla osób często w ruchu.
Całość robi wrażenie dobrze przemyślanej konstrukcji – pałąk jest elastyczny i dopasowuje się do różnych kształtów głowy, a jednocześnie nie sprawia wrażenia delikatnego. Stonowany, uniwersalny wygląd sprawia, że Creative Zen Hybrid 2 pasują praktycznie do każdego stylu i okazji. To słuchawki, które nie przyciągają nachalnie uwagi, ale jednocześnie wyglądają na sprzęt z wyższej półki niż sugeruje cena (250 zł, chociaż często są widoczne w promocjach).
Specyfikacja techniczna Creative Zen Hybrid 2
Łączność | Bezprzewodowe |
Rodzaj łączności | Bluetooth 5.4 |
Budowa słuchawek | Nauszne, zamknięte |
Składana konstrukcja | Tak |
System audio | Stereo 2.0 |
Redukcja hałasu | Hybrydowe ANC |
Średnica membrany | 40 mm |
Pasmo przenoszenia słuchawek | 20 ~ 20000 Hz |
Impedancja słuchawek | 32 Ω |
Czułość słuchawek | 116 dB |
Regulacja głośności | Tak |
Wbudowany mikrofon | Tak, przy słuchawce – wbudowany |
Złącze | USB typu-C – 1 szt. |
Zasięg | do 15 m |
Zasilanie | Wbudowany akumulator 600 mAh |
Czas ładowania |
5 min ładowania = 5h pracy |
Maksymalny czas pracy | do 67h |
Dodatkowe informacje | Tryb Ambient Przyciski sterujące na słuchawce Zgodne profile: A2DP, AVRCP, HFP |
Sterowanie – intuicyjne i proste, to duży plus
Na prawej muszli producent umieścił wszystkie elementy sterujące: przyciski do regulacji głośności, włącznik ANC, przycisk zasilania oraz port USB-C do ładowania. Rozmieszczenie przycisków jest przemyślane – są wystarczająco oddalone od siebie, żeby łatwo wyczuć je pod palcami, bez zerkania w trakcie używania.
Dla mnie na początku problemem był sam fakt sterowania na prawej słuchawce, a nie lewej – jakoś z takim rozwiązaniem częściej się spotykałam. Jednak po przywyknięciu do tego układu, sama sterowanie idzie bardzo prosto, a fakt tego że przyciski są lekko różne od siebie, pozwala nauczyć się szybko je rozróżniać.
Połączenie i czas działania Creative Zen Hybrid 2 – nie wymiękają w akcji
Creative Zen Hybrid 2 to słuchawki, które nie robią problemów przy pierwszym parowaniu ani w codziennym użytkowaniu. Wystarczy włączyć je, wyszukać w ustawieniach telefonu czy laptopa i kliknąć „połącz” – zajmuje to dosłownie kilka sekund. Co ważne, obsługują jednoczesne połączenie z dwoma urządzeniami, więc można płynnie przełączać się np. między telefonem a komputerem bez potrzeby ciągłego rozłączania i ponownego parowania.
Podczas testów nie zauważyłam żadnych opóźnień w przesyłaniu dźwięku – nawet w grach, gdzie synchronizacja obrazu z audio jest szczególnie istotna. To duży plus, bo w tańszych modelach opóźnienia potrafią być naprawdę uciążliwe.
Jeśli chodzi o czas pracy, Creative Zen Hybrid 2 wypadają bardzo dobrze. Z aktywną redukcją szumów (ANC) potrafią działać do 40 godzin, a przy wyłączonym trybie czas ten wydłuża się aż do 60 godzin. W praktyce oznacza to, że przy codziennym użytkowaniu (w pracy, na treningach czy podczas spacerów) wystarczy je ładować co kilka dni, a czasem nawet rzadziej.
Na uwagę zasługuje też szybkie ładowanie. Zaledwie 5 minut podłączone do ładowarki przekłada się na kilka godzin słuchania, a to świetnie sprawdza się w sytuacjach awaryjnych, gdy nagle okazuje się, że słuchawki są rozładowane tuż przed wyjściem z domu.
To połączenie stabilności i długiego czasu działania sprawia, że Creative Zen Hybrid 2 faktycznie „nie wymiękają w akcji” – niezależnie od tego, czy korzystamy z nich do muzyki, filmów, pracy czy rozmów. Dla mnie to jeden z największych plusów tego modelu.
Jak brzmią słuchawki Creative Zen Hybrid 2? W muzyce, filmach, grach i rozmowach
Na początek muszę podkreślić jedno – Creative Zen Hybrid 2 nie są stworzone dla fanów mocnych, ciężkich brzmień. Podczas odsłuchów ostrzejszej muzyki szybko poczułam brak odpowiedniej mocy i głębi basu. Przykład? Wokal Marii Brink praktycznie ginął w tle, tracąc swoją charakterystyczną intensywność. Za to przy bardziej mainstreamowych utworach sytuacja wygląda zdecydowanie lepiej – pełny głębi głos Amy Winehouse czy rytmiczne, wysokie tony Chappell Roan brzmiały czysto i przyjemnie, bez zbędnych zniekształceń.
W filmach sprawdzają się bardzo dobrze – nie ma ryzyka, że nagłe efekty dźwiękowe w horrorze przyprawią nas o zawał czy ból uszu. Brak mocno podkręconych basów sprawia, że dźwięk jest bardziej stonowany, ale dzięki temu komfortowy nawet przy dłuższych seansach. Komedie, dramaty czy codzienne treści z YouTube i TikToka brzmią naturalnie i bez przerysowania.
Do rozmów sprawdzają się świetnie – głosy są donośne, wyraźne i naturalne. Wbudowany mikrofon spełnia swoje zadanie bez zarzutów, rozmówcy dobrze mnie słyszeli, a sama jakość połączeń była stabilna.
A co z grami? Jeśli mówimy o rozgrywkach online, gdzie liczy się każdy detal dźwiękowy, Creative Zen Hybrid 2 nie będą najlepszym wyborem – to nie ten kaliber. Ale do gier fabularnych, w których liczy się klimat i dłuższe seanse przy komputerze, sprawdzają się naprawdę dobrze, zapewniając wygodę i czysty dźwięk.
To słuchawki stworzone raczej do muzyki popularnej, filmów, codziennych treści i rozmów niż do ostrych brzmień czy profesjonalnego gamingu. W tej roli wypadają jednak bardzo solidnie.
ANC wystarczające w wielu warunkach
Creative Zen Hybrid 2 zostały wyposażone w hybrydową aktywną redukcję hałasu (ANC), która działa w trzech trybach: standardowym, hybrid oraz wyłączonym. To proste rozwiązanie, ale bardzo praktyczne – można dopasować działanie słuchawek do sytuacji, w jakiej aktualnie się znajdujemy. Tryb standardowy skutecznie wycisza otoczenie, tryb otoczenia przepuszcza dźwięki z zewnątrz (przydatne np. podczas spacerów po mieście czy w komunikacji), a wyłączenie ANC pozwala oszczędzić baterię, kiedy cisza w tle i tak nam sprzyja.
Efektywność? Zaskakująco dobra w codziennych warunkach. Podczas testów prawie całkowicie „zniknął” dla mnie działający obok biurka odkurzacz (recenzja Dreame Mova S10 Plus), a także sporo typowych dźwięków ulicy. Rozmowy w tle czy szum przejeżdżających aut były wyraźnie przytłumione, choć nie całkowicie wyeliminowane – co w tej półce cenowej i tak należy traktować jako plus.
Trzeba jednak dodać, że nie mamy tu perfekcyjnej izolacji pasywnej. Poduszki nauszne są wygodne, ale przepuszczają nieco dźwięków z otoczenia. W praktyce oznacza to, że różnica pomiędzy trybem hybrid a standardowym ANC nie zawsze jest bardzo wyraźna.
Czy Zen Hybrid 2 to najlepszy wybór dla osób, które marzą o pełnej ciszy w podróży czy biurze? Nie do końca – na tym polu droższe modele z wyższej półki radzą sobie lepiej. Ale jeśli spojrzymy na ich cenę (około 250 zł), trzeba przyznać, że ANC w tym modelu wypada naprawdę solidnie i wyróżnia je na tle wielu konkurentów w tym segmencie.
Podsumowanie testów Creative Zen Hybrid 2 – warto czy nie warto kupić?
Creative Zen Hybrid 2 to słuchawki, które nie starają się być „dla audiofilów”, ale dla ludzi, którzy chcą czegoś wygodnego, uniwersalnego i praktycznego. I w tym sprawdzają się naprawdę dobrze. Nie przygniotą Cię basem, nie rozerwą uszu ostrym wokalem, ale za to świetnie wpasują się w codzienne użytkowanie – od muzyki w tle, przez filmy, po rozmowy i pracę przy biurku.
Są lekkie, wygodne nawet przy większej głowie, dobrze leżą i nie męczą po kilku godzinach noszenia. ANC daje radę w większości sytuacji biurowych czy domowych, a możliwość przełączenia trybu otoczenia docenisz na spacerze w mieście.
Nie są to słuchawki stworzone dla graczy online czy miłośników naprawdę ciężkich brzmień – tutaj zabraknie mocy i basu. Ale dla osób, które szukają solidnych, uniwersalnych i „bezpiecznych” słuchawek do codziennego użytku, mogą być strzałem w dziesiątkę.
Na plus można też zapisać ich uniwersalność – sprawdzą się jako praktyczny prezent, bo trudno znaleźć kogoś, kto by się na nich rozczarował. To taki sprzęt, który działa i daje satysfakcję z codziennego użytkowania.
Moja ocena końcowa dla Creative Zen Hybrid 2: 8/10
Świetne, wygodne i uniwersalne słuchawki w rozsądnej cenie, z kilkoma ograniczeniami w basie i pasywnej izolacji.
Plusy i minusy Creative Zen Hybrid 2
Plusy:
- bardzo wygodne, także dla osób z większą głową,
- lekkie, nie męczą przy dłuższym użytkowaniu,
- ANC całkiem skuteczne w codziennych warunkach,
- uniwersalne: muzyka, filmy, rozmowy,
- dobra jakość mikrofonu,
- długi czas pracy na baterii,
- możliwość połączenia z kilkoma urządzeniami jednocześnie,
- wygodne sterowanie,
- rozsądna cena,
- nadają się na prezent.
Minusy:
- brak mocy i basu jest wyczuwalny,
- nienajlepsza izolacja pasywna,
- nie są stworzone do dźwięków, które mają „uderzyć” użytkownika.
Ocena ogólna
-
Wygląd
-
Dźwięk
-
Czas pracy na baterii
-
Uniwersalność
-
Szybkość i jakość połączenia
-
Izolacja i ANC