Nie ukrywam, będzie to moja najcięższa recenzja dotychczas, ponieważ jakoś zawsze omijam temat mikrofonów, gdyż zwyczajnie nie ma ani doświadczenia ani wiedzy w tym temacie. Niestety, albo i stety, Genesis postanowiło że jednak chcą ujrzeć recenzję ich nowego mikrofonu studyjnego Genesis Radium 600 w moim wykonaniu. No cóż.. szanuję taką decyzję, ale nie liczcie na fachowe podejście do tematu, a po prostu moje osobiste odczucia. Koszt mikrofonu to około 440zł. Zobaczymy więc co producent dla nas przygotował.
Genesis Radium 600 jest mikrofonem pojemnościowym o charakterystyce kardioidalnej. Pasmo przenoszenia to od 30 do 18 000 Hz. Czułość jest poziomie -36dB, a zakres dynamiczny to 93dB. Częstotliwość próbkowania to 16 bitów na 48kHz. Komunikacja jest oczywiście przewodowa za pomocą kabla USB.
Produkt przychodzi do nas w standardowym kartonie, jak przystało na markę Genesis, z masą informacji o urządzeniu.
W zestawie, co mnie mega zaskoczyło, dostajemy fajną walizkę z logo Genesis. Walizka wykonana jest z dosyć dobrego plastiku i elementów aluminium – jej wymiary to 26 x 11 x 22 cm.
Ponadto w zestawie znajdziemy metalowy stojak (statyw), pop filtr, gąbkę na mikrofon, kabel USB o długości 1.8m, mikrofon oraz instrukcję obsługi.
Złożenie mikrofonu jest banalnie proste i nie wymaga używania żadnych narzędzi. Po przykręceniu 3 elementów i podłączeniu kabla USB do PC, mikro jest gotowe do działania 🙂 .
Urządzenie prezentuje się bardzo dobre i równie dobrze jest wykonane. Sam stojak to ciężka i stabilna, metalowa podstawa wraz ze statywem. Wykonanie mikrofonu jest na bardzo wysokim poziomie – zastosowano tutaj twarde, matowe aluminium co wygląda po prostu świetnie. Wszystkie elementy są poprawnie spasowane, nic nie trzeszczy, nic się nie ugina i nic nie odstaje.
Stojak możemy podnieść lekko do góry, bądź obniżyć według uznania. Tak samo z mikrofonem – możemy go odchylać o kąt 180 stopni. Pop filtr posiada elastyczny, ale bardzo stabilny wysięgnik, dzięki któremu możemy go w zasadzie wyginać i ustawić w każdej pozycji.
Na mikrofonie oprócz brandów producenta, znajdziemy kilka ciekawy opcji. Umieszczono tutaj m.in. przycisk MUTE, który ma za zadanie wyciszenie mikrofonu, kolejne to potencjometr do ustawienia czułości mikrofonu i potencjometr do zmiany głośności odsłuchu w słuchawkach. Ostatni to port miniJack na słuchawki – dzięki niemu możemy w prosty sposób nasłuchiwać dźwięku w czasie rzeczywistym. Opcje ciekawe i sądzę, że dla wielu osób okażą się przydatne. Aaa.. bo bym zapomniał.. z tyłu mikrofonu znajdziemy portu USB typu B , do którego wpinamy dołączony kabel w celu połączenia urządzenia z komputerem.
No i przyszedł ten czas, gdzie muszę Wam opowiedzieć o moich odczuciach korzystając z tego sprzętu. Nie mam za bardzo porównania, bo nie korzystam z tego typu mikrofonów studyjnych. Próbowałem poszukać sampli dźwięku z konkurencyjnych modeli w tej cenie i przyznam, że Radium 600 jest szalenie dobry… nie ma tutaj jakichkolwiek szumów, dźwięk jest czysty, realny, bez sztucznych podbić itp. . Dla mnie, zupełnego laika w tym temacie jest po prostu bardzo dobrze. Nie wiem co sądzą o nim moi koledzy z YT, którzy wiem że też testują ten model, ale specjalnie nie sprawdzałem recenzji Radium 600 u innych, aby nie sugerować się oceną. Tak więc co ja mogę więcej powiedzieć.. gdyby YouTuberzy, nawet Ci więksi, używali tego mikrofonu to dla mnie spoko i w zupełności wystarczająco.. baa.. aż nadto wystarczająco 🙂 .
Poniżej łapcie próbki dwóch nagrań – tak, są to nagrania z udziałem mojego własnego głosu 😀 , także możecie pierwszy raz mnie posłuchać w takiej formie. Zaznaczam, że nagrania nie były w żaden sposób obrabiane, modyfikowane itd. . Mikrofon oddalony od ust o jakieś 15cm. Dostajecie surówkę prosto z rejestratora dźwięku wbudowanego w Windows 10. Także no.. miłego odsłuchu 🙂
Mam nadzieję, że w jakiś sposób pomogłem Wam stwierdzić, czy Radium 600 jest dla Was 🙂 .
PODSUMOWANIE
Genesis Radium 600 to prawidłowo wykonany mikrofon studyjny z przydatnymi akcesoriami i bardzo dobrą jakością dźwięku jak za cenę około 440zł. Jest to świetne, mobilne urządzenie za sprawą dołączonej walizki oraz prostoty składania i demontażu. Zaletą jest również natychmiastowa gotowość do działania zaraz po podpięciu kabla USB do komputera. Dla mnie jest to produkt idealny, ale czy warto.. na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami, ponieważ uważam że nie jestem na tyle obeznany w temacie aby wydawać taką, jednoznaczną opinię.
OCENA Genesis Radium 600
Ocena ogólna
-
Jakość wykonania
-
Konstrukcja
-
Jakość dźwięku
-
Funkcje
-
Zestaw
-
Cena
Nagrody