Recenzja Logitech MX Keys S

Logitech wie, jak rozkochać w sobie użytkowników. Chociaż wielu osobom kojarzy się z marką, produkującą opcje gamingowe, to dla mnie jest to przede wszystkim firma klawiatur i myszek do biura. Przez ostatnie lata opisywaliśmy wiele sprzętów tego typu na naszej stronie. Znajdziecie u nas między innymi recenzje:

• MX Mechanical Mini,
• Pebble 2,
• Ergo K860,
• MX Master 3,
• MX Vetical,
• MX Anywhere 2S,
•  MX Anywhere 3S.

Dzisiaj czas na odświeżonego, dużego brata całej biurowej rodzinki od tej marki. Zobaczmy, jak na co dzień sprawdza się odnowiona wersja legendarnej klawiatury, czyli Logitech MX Keys S.

Specyfikacja Logitech MX Keys S

Rodzaj przełączników	Membranowe
Typ	Niskoprofilowa
Łączność	Bezprzewodowa
Interfejs	2,4 GHz, Bluetooth 5.0
Klawisze numeryczne	Tak
Klawisze multimedialne / funkcyjne	Tak
Obsługa makr	Tak
Podświetlenie klawiszy	Tak
Rodzaj podświetlenia	Jednostrefowe – wszystkie klawisze w tym samym kolorze
Złącza	USB-C – 1 szt.
Czas pracy na baterii	Do 10 dni w trybie podświetlania, Do 5 miesięcy bez
Obsługiwane systemy	Windows, Mac OS X, Linux, Chrome OS
Dodatkowe informacje	Klawisze Easy-Switch – podłączenie nawet trzech urządzeń, czujnik zbliżeniowy
Dołączone akcesoria	Kabel USB-A -> USB-C
Wysokość	20,5 mm
Szerokość	131,6 mm
Długość	430,2 mm
Waga	810 g

Pudełko od klawiatury

Pudełko od Logitech MX Keys S style przypomina wszystkie inne, które chowają w sobie sprzęty biznesowe od Logi. To czarne opakowania z morskimi i białymi napisami. Na powierzchni pudełka dostępne są grafiki przedstawiające klawiaturę oraz specyfikacja urządzenia.

Ważne jednak jest to, że pod powierzchnią cienkiego opakowania, jest karton, w którym ukryta została klawiatura. Czarny, dość gruby – świetnie chroni sprzęt i zapewnia mu bezpieczny transport i magazynowanie. Dodatkowo, jeśli komuś potrzebny, może sprawdzić się do przechowywania jakichś drobiazgów, gdy już wyjmie się z niego klawiaturę.

W pudełku znajduje się:

• klawiatura Logitech MX Keys S,
• odbiornik USB,
• instrukcja,
• kabel do ładowania USB-C – USB-A.

Kolos na biurko, czyli wygląd Logitech MX Keys S

Aluminiowy szkielet, układ 100%, podwyższenie z tworzywa sztucznego, w którym umieszczona została bateria. Płaskie, delikatnie wyprofilowane do środka klawisze, elegancka estetka i minimalizm. To cechy, które opisują świetnie Logitech MX Keys S. Wygląda kolosalnie (jak na biurowy model), ale prezentuje się naprawdę ładnie i elegancko.

Skupmy się jednak na szczegółach. Zacznę od podwyższenia. Jest umieszczone na górnej części klawiatury, lekko zwężone w stosunku do całej długości modelu. Ma ciemniejszy kolor, a do tego ozdobione jest delikatnym logiem producenta.

Podwyższenie ma jednak też inne zadanie, niż wpływanie na estetykę całego modelu. Unosi klawiaturę pod odpowiednim kątem, dzięki czemu ta nie leży płasko na biurku. To przyjemne rozwiązanie, pomagające usprawnić szybkość pisania i zminimalizować ból nadgarstków. Warto jednak pamiętać, że kąt ustalony jest przez producenta i nie można go zmienić.

Poza tym na podwyższeniu po prawej stronie umieszczone jest wejście na kabel do ładowania (UBS-C), a zaraz obok niego przycisk do włączania całego urządzenia. O dole modelu nie ma zbytnio co mówić, poza tym, że są na nim umieszczone dobrej jakości ślizgacze, które trzymają całość w ryzach na biurku.

Co można powiedzieć o wyglądzie Logitech MX Keys S? To elegancka i minimalistyczna klawiatura, która prezentuje się bardzo przyjemnie dla oka. Widać, że producent zadbał o jej jakość wykonania i dostosowanie całego modelu pod użytkowników.

Uwagę przyciągają m.in. klawisze, w które została wtopiona czcionka. Lekko wyprofilowane, płaskie i bardzo wygodne w użyciu. Dodatkowo przez swój kształt mogą pomóc w nauce pisania bez patrzenia na klawiaturę!

Podświetlenie klawiatury

Chociaż nie jestem zwolenniczką RGB, uwielbiam delikatnie podświetlenia w biznesowych klawiaturach. To znacząco poprawia komfort pisania podczas wieczorów czy w nocy, czy też w ciemniejszych pomieszczeniach. I tak, Logitech MX Keys S ma białe podświetlenie – jednostrefowe, które można regulować według własnych potrzeb albo dostosować do jasności otoczenia.

Jak to działa w praktyce? Bardzo dobrze. Podświetlenie działa wtedy, gdy jest potrzebne. Klawiatura ma wbudowane czujniki zbliżeniowe. Dzięki temu dba o zużycie baterii – podświetlenie włącza się, gdy zbliży się palce do modelu, ale wyłącza się, gdy przez jakiś czas nie używa się klawiatury albo się od niej oddali.

Jest jednak mały minus. Podświetlenie nie jest równomierne. Niektóre klawisze, np. Enter, odznaczają się na tle całej klawiatury. To dlatego, że nie jest to przycisk podświetlony całkowicie, co rzuca się w oczy – głównie, jeśli korzysta się z Logitech MX Keys S w nocy.

Co by jednak nie mówić, bardzo miło, że producent zadbał o podświetlenie. Może ono niejednej osobie uprzyjemnić pracę w ciemnym pomieszczeniu albo w późnych godzinach.

Układ klawiszy Logitech MX Keys S

Jeśli ktoś miał do czynienia z poprzednikiem Logitech MX Keys S, to może ciut zdziwić się, gdy spojrzy na układ klawiszy. Producent uznał, że w tym modelu dostaniemy podobny styl, jaki reprezentuje MX Keys Mini. Dzięki temu oprócz klawiszy funkcyjnych klawiatura zyskała kilka nowych przycisków – od emoji, wyciszenia mikrofonu i przekładania mowy na tekst. To bardzo przyjemne i funkcjonalne rozwiązanie.

Parowanie klawiatury

Jak na markę Logitech przystało, parowanie ich urządzeń jest bardzo proste. Wystarczy włączyć klawiaturę za pomocą przycisku, a na sprzęcie, z którym chce się ją połączyć, uruchomić opcję wyszukiwania połączeń Bluetooth. W trakcie sparowania trzeba na klawiaturze wpisać PIN, który wyskoczy na ekranie, a potem można zabrać się za pracę.

Oczywiście można również skorzystać z odbiornika. Wystarczy włożyć go w odpowiednie gniazdo USB-A w komputerze czy laptopie, a po kilku sekundach klawiatura zacznie działać.

Można również połączyć się z 3 urządzeniami jednocześnie – w takim przypadku zmienia się aktualny sprzęt przyciskami dostępnymi nad strzałkami! To proste i szybkie, dzięki czemu każdy może z tego korzystać, jeśli tylko ma taką potrzebę.

Połączenie i kompatybilność

Logitech MX Keys S to klawiatura kompatybilna z wieloma urządzeniami. Można ją bez problemu połączyć z komputerami, laptopami, smartfonami czy telewizorami. Wystarczy mieć Bluetooth, a parowanie nie powinno stanowić żadnego problemu.

A jak spisuje się klawiatura, gdy już się uda połączyć? Bez zarzutów. Oferuje stabilne połączenie, idealne do pracy czy do spędzania z nią czasu po obowiązkach. Podczas testów ani razu mnie nie zawiodła.

Oprogramowanie do Logitech MX Keys S

Jeśli kiedyś korzystało się z oprogramowania Logitech, z połączeniem Logitech MX Keys S nie będzie się mieć żadnych problemów. Tak samo, jak z obsługą całej aplikacji i jej możliwości. Jest czytelna, przejrzysta, dostępna w języku polskim i daje wiele możliwości.

Co można zrobić w niej z Logitech MX Keys S? Na przykład ustawić intensywność podświetlenia albo skróty klawiszowe. Dodatkowo pozwala na zabawę ustawieniami czy też opcją Easy-switch. Co dla wielu będzie ważne, Logi Options+ łączy się z wieloma urządzeniami tej marki. Dzięki temu nie trzeba instalować osobno oprogramowań od każdego sprzętu, jakie się ma od Logi.

Jeden duży minus, który wymaga od użytkownika nauki

Jak zaczęłam używać Logitech MX Keys S od razu poczułam, że coś było nie tak. Pierwsze kilkanaście minut z tym modelem było dla mnie irytujące. To wszystko dlatego, że wydłużono spację. Moja ręka nie mogła się przyzwyczaić. Notorycznie nie tylko klikałam zamiast niej prawy Alt, ale i wszelkie inne przyciski powyżej, gdy chciałam coś napisać, np. zamiast O to P, K to L itp. Wszystko przesunęło mi się o 1 w prawą stronę.

Czy przez to Logitech MX Keys S była dla mnie bezużyteczna? Nie. Tylko bardzo trzeba się liczyć z tą niby małą, ale bardzo znaczącą zmianą. Przed zaczęciem z nią pracy, warto chociaż kilka dni poużywać jej tak na co dzień – gdy nie ma stresu o literówki czy szybkość pisania.

Komfort użytkowania Logitech MX Keys S

Użytkowanie Logitech MX Keys S można porównać do miłości z klasycznych romansów albo telenowel. W tym przypadku, trzeba przejść przez ból, aby dotrzeć do czegoś wyjątkowego. Dlaczego? Przez ten układ klawiszy, który może wiele osób uderzyć, a nawet zniechęcić do korzystania  z całego modelu. Jeśli ktoś jest niecierpliwy… To nie będzie długa miłość.

Jednak, jeśli da się Logitech MX Keys S szansę, można poznać nowy wymiar komfortu. Tylko trzeba uzbroić się na początku w cierpliwość i jakieś dobre ziółka na uspokojenie. Kilka godzin, może dni, a wszystko staje się proste.

To przede wszystkim zasługa niskoprofilowanego ułożenia modelu. To ogromny plus! Dzięki temu komfortowo można z niej korzystać przez wiele godzin, nie obawiając się przy tym bólu nadgarstków czy rąk. Świetne rozwiązanie do biur czy dla osób, które spędzają wiele godzin na pisaniu.

Podczas korzystania z Logitech MX Keys S nie trzeba wkładać w swoje ruchy dużo siły. To dlatego, że klawiatura wyposażona jest w klawisze o niskim skoku i wyraźnym punkcie aktywacji. Dzięki temu pisze się miękko i płynnie.

Klawisze działają jak dobrze nakręcone sprężynki, które reagują na ruch użytkownika i szybko wracają na swoje miejsce, by być gotowe do działania. Dodatkowo pracują cicho i równomiernie, dzięki czemu zapewniają przyjemność z użytkowania.

Jeśli chce się poprawić komfort, a raczej – wbić go na najwyższy możliwy poziom, warto dokupić do Logitech MX Keys S dedykowaną podkładkę. Zazwyczaj dostać można ją w cenie ok. 100 zł. Polecam tę opcję każdemu, kto spędza długie godziny przy komputerze na pisaniu! Ale i bez tego, można z tym modelem spędzić wiele czasu bez bólu.

Warto również zaznaczyć, że klawiatura świetnie sprawdza w biurze, bo można zablokować kompa jednym przyciskiem. Zamiast klikać Windows+L, wystarczy kliknąć jeden klawisz,  potem można bezpiecznie odejść od swojego stanowiska.

Połączenie z innymi sprzętami od Logi

Warto również zaznaczyć, że jeśli ma się inny sprzęt od tej marki, który również działa na Logi Bolt, np. myszkę, to całość można połączyć w systemie, aby dwa sprzęty działały ja jednym adapterze. W tym celu wystarczy odpalić aplikację, kliknąć „dodać urządzenie”, znaleźć je i przejść konfigurację. To zajmie tylko minutę, a znacznie zwiększa komfort użytkowania i usuwa potrzebę używania dwóch adapterów jednocześnie. Co ważne, takie raz zrobione połączenie, działa na każdym sprzęcie. Bez potrzeby kolejny raz pobierania aplikacji i wykonywania konfiguracji.

Bateria do zadań specjalnych

Jeśli kogoś nie przekonuje komfort Logitech MX Keys S, to może zachwyci się baterią, a jest czym. To klawiatura, o której ładowaniu można zapomnieć. Podobnie, jak przy myszkach biurowych od Logi. Kilkanaście dni pracy z podświetleniem na maksymalnej jasności – nie problem. Kilka miesięcy pracy bez podświetlenia – jasne, czemu nie? Naprawdę to model, który pod tym względem może wbić w fotel. Tym bardziej, jeśli jest się przyzwyczajonym do klawiatur gamingowych.

Podsumowanie testów

Czy mogę polecić z czystym sumieniem Logitech MX Keys S? To zależy. Mówimy o klawiaturze, która kosztuje około 500/600 zł. To nie jest sprzęt, na który można sobie tak po prostu pozwolić, bez przemyślenia decyzji.

Dlatego ujmę to inaczej. Czy warto kupić Logitech MX Keys S? Jak najbardziej. To świetna klawiatura. Wydajna, z genialną baterią i bardzo wygodna. Sprawdzi się u osób, które naprawdę dużo piszą i odciąży nadgarstki. Ale to właśnie ten warunek – wiele godzin spędzonych na uderzaniu w klawiaturę każdego dnia.

Dla osób, które co jakiś czas muszą coś przeklikać albo odpisać na kilka maili, lepiej wybrać coś tańszego, a np. zainwestować w dobrą myszkę. Jednak jeśli naprawdę dużo się pisze, może nie być lepszego wyboru na rynku klawiatur biurowych.

Chociaż jest. Jeden model, który stanie na równi z Logitech MX Keys S albo nawet delikatnie go przebije, ale na miejscu zajmie znacznie więcej powierzchni i będzie wymagać jeszcze dłuższego przyzwyczajenia. To K860 Ergo od tej samej marki. Z doświadczenia powiem, że do pracy warto przetestować oba te modele, jeśli będzie miało się okazję.

Plusy i minusy Logitech MX Keys S

Plusy	Minusy
Jakość wykonania	Nierównomierne podświetlenie
Wysoki komfort użytkowania	Brak regulacji kąta nachylenia
Bardzo długa praca na baterii	Układ klawiszy może na początku spowodować ból głowy
Elegancki design	Cena zniechęcająca dla wielu
Trwałość oznaczenia na klawiszach
Podświetlenie
Możliwość łatwego przełączania pomiędzy połączonymi urządzeniami
Czujniki zbliżeniowe do podświetlenia
Łatwe parowanie
Odbiornik w zestawie