Vivo jest wiodącą globalną spółką technologiczno-produkcyjną, której działalność skupia się na inteligentnych urządzeniach i usługach. Firma ta dość prężnie rozwija się i cały czas sukcesywnie odświeża swoje portfolio oraz wprowadzana coraz to nowsze modele, które są lepsze od swoich poprzedników. Dzisiaj mam przyjemność zaprezentować i przetestować kolejny model tego producenta a mianowicie V23. I uwierzcie mi, telefon ten chwyta za serce nie tylko swoim wyglądem! Zapraszam do recenzji.
SPECYFIKACJA
Procesor: | MediaTek Dimensity 920 5G |
Taktowanie CPU: | 2 rdzenie, 2,5 GHz, Cortex A78 + 6 rdzeni, 2,0 GHz, Cortex A55 |
GPU: | Mali-G68 MC4 |
Pamięć RAM: | 12 GB |
Pamięć wbudowana: | 256 GB |
Typ ekranu: | Dotykowy, AMOLED |
Przekątna ekranu: | 6,44″ |
Rozdzielczość ekranu: | 2400 x 1080 (FHD+) |
Zagęszczenie pikseli: | 408 ppi |
Aparat tył: | 64.0 Mpix 8.0 Mpix – szerokokątny 2.0 Mpix – macro |
Aparat przód: | 50.0 Mpix 8.0 Mpix – szerokokątny |
Przysłona obiektywu: | f/1.89 – tylny obiektyw f/2.2 – tylny obiektyw szerokokątny f/2.4 – tylny obiektyw makro f/2.0 – przedni obiektyw f/2.28 – przedni obiektyw szerokokątny |
Zoom – kamera tylna: | 10x zoom cyfrowy |
Dodatkowe cechy aparatu: | Wbudowana lampa błyskowa |
Slow Motion: | FullHD 1080p (do 120 kl./s) |
Rozdzielczość nagrywania wideo: | UHD 4K |
Łączność: | 5G Bluetooth 5.2 NFC Wi-Fi |
System nawigacji satelitarnej: | GPS Beidou Galileo GLONASS QZSS |
Złącza: | USB Typu-C – 1 szt. Gniazdo kart nanoSIM – 2 szt. |
Czytnik linii papilarnych: | W ekranie |
Czujniki: | Akcelerometr Magnetometr Światła Zbliżenia Żyroskop |
Ładowanie bezprzewodowe: | Nie |
Szybkie ładowanie: | Tak, Flash Charge |
Obudowa: | Szkło – panel tylny |
Dual SIM: | Dual SIM – Obsługa dwóch kart SIM |
System operacyjny: | Android 12 |
Dodatkowe informacje: | USB OTG |
Pojemność baterii: | 4200 mAh |
Dołączone akcesoria: | Ładowarka Kabel USB Przejściówka USB Typu-C -> Jack 3.5 mm Etui Instrukcja szybkiego uruchomienia telefonu |
Kolor: | Złoty |
Wymiary (w/s/g): | 157 x 72 x 7,4 [mm] |
Waga: | 179g |
Gwarancja: | 24 miesiące |
OPAKOWANIE I ZAWARTOŚĆ
Telefon zapakowany jest w kartonowe pudełko rozmiarów kilogramowego opakowania cukru. Głównym motywem jest wyeksponowana nazwa modelu V23 oraz brokatowe wykończenie. Opakowanie jest ubogie w treść, wyczytać z niego możemy jedynie producenta, nazwę modelu oraz obsługiwany standard sieci 5G.
Wewnątrz opakowania znajdziemy coraz żadne w nowych telefonach dodatki jak:
- słuchawki,
- kabel USB,
- ładowarkę,
- przejściówka audio,
- etui.
Oprócz tego jest jeszcze przewodnik szybkiego startu.
Akcesoria wykonane są z dobrych jakościowo materiałów. Przewody są grube i dobrze zakończone. Szczególnie gruby jest przewód USB. Niestety ma to też swoją wadę a mianowicie jest dość sztywny i ma tendencję do sprężynowania. Poza tym reszta bez żadnych zastrzeżeń. Cieszy dodanie przejściówki audio dzięki czemu możemy podpiąć do telefonu swoje ulubione słuchawki.
Ładowarka:
Kabel:
Audio:
WYGLĄD ZEWNĘTRZNY I BUDOWA
Obecnie trudno jest zaprojektować jakiś wyróżniający się wygląd telefonu. Projektanci mają nieco zamknięte możliwości – przednią część telefonu najczęściej stanowi wielki ekran. Tak samo jest i w przypadku Vivo V23 5G. Ekran stanowi praktycznie całą część przodu. Co prawda widać delikatne ramki nad i pod wyświetlaczem oraz po jego bokach, które są cieńsze. Wyświetlacz nie zachodzi na żadną krawędź ani nie jest też w żaden sposób wygięty. Jest to płaski wyświetlacz AMOLED o przekątnej 6,44 cala i rozdzielczości 2400 x 1080 pikseli oraz z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych.
Pod względem jakości wykonania i spasowania poszczególnych elementów telefon robi bardzo dobre wrażenie. W modelu tym, w przeciwieństwie do swojego starszego brata V21, plecki są już szklane oraz bardzo ciekawie wykończone. Szczególnie ta złotawa wersja kolorystyczna robi świetne wrażenie. Co warte wspomnienia jest to, że tylna obudowa pokryta jest lakierem czułym na światło UV i pod jego wpływem zmienia kolor ze złotego na zielony. Coś niesamowitego, kameleon wśród telefonów.
Od spodniej strony znajdziemy wejście USB Typu C, szufladkę na kartę sim oraz głośnik.
Z lewej strony nie dzieje się nic specjalnego. Jednak będąc przy tym ujęciu warto zwrócić uwagę na przedni moduł foto – a ten składa się z dwóch obiektywów umieszczonych w niewielkim notch’u u góry ekrany oraz dwóch diod LED, które umieszczone są symetrycznie po lewej i prawej stronie górnego głośnika.
Za to z prawej strony występuje przycisk pogłaśniania oraz włączania. Szkoda, że producent zrezygnował z pokrywania go szorstką fakturą. Dzięki temu, nie patrząc na obudowę, można było wyczuć palcem, który z przycisków chcemy nacisnąć.
Najwięcej za to dzieje się na plecach. Szklana (i świetnie mieniąca się w świetle, a pod wpływem UV zmieniająca kolor ze złotej na zieloną) obudowa jest całkowicie gładka poza wystającą w lewym górnym rogu wyspą foto. W niej znajdziemy trzy obiektywy (64 + 8 + 2 Mpx) oraz trzy diody LED. Wyspa ta jest jednostopniowa i wykonana z metalu. Każdy z obiektywów jest wystający i ładnie wkomponowany w ozdobny pierścień. Konstrukcja, mimo zastosowania wyspy, jest stosunkowo cienka i smukła bo ma 7,4 mm grubości.
Trzeba mieć na uwadze, że obudowa nie jest szczelna i styczność z wodą nie jest jej najmocniejszą stroną.
ŁADOWANIE, AUDIO, EKRAN
Telefon Vivo V23 5G wyposażono w 4200 mAh akumulator wspierający ładowanie Flash Charge 44W (FlashCharge 11 V / 4 A). Ładuje on telefon do pełna w niecałą godzinę, a po 30 minutach akumulator uzupełnia się od zera do około 70%, co pozwoli nam używać smartfon przez cały dzień. Uzyskiwane wyniki są bardzo dobre.
Co prawda uśredniony SOT wynosi ok 5 godzin, jednak rzeczywisty czas pracy na baterii, biorąc pod uwagę codzienne ładowanie na 30 minut, spokojnie wystarcza na jeden dzień z zachowaniem akceptowalnego zapasu energii. Przy bardziej umiarkowanym obchodzeniem się z telefonem można korzystać z ładowarki co drugi dzień. Są to wyniki na dobrym poziomie patrząc na to, że wbudowany akumulator nie ma 5000 mAh tylko 4200.
Jeśli chodzi o sekcję audio to wbudowany głośnik traktujmy jedynie w kategoriach „do użycia awaryjnego”. Jest to najsłabsza strona tego dobrego telefonu. Dźwięk jest płaski, bez polotu. Nie, nie, nie.
Vivo dołączyło do modelu V23 słuchawki przewodowe. Jest to dobra informacja, ponieważ tak popularne kiedyś akcesorium staje się coraz rzadszym elementem dodawanym do telefonu. Słuchawki są przewodowe, korzystają z przejściówki USB – mini Jack. Telefon nie jest wyposażony w oddzielne wyjście do tego przeznaczone. Jakość dźwięku jest znacznie lepsza niż wbudowanego głośnika ale jest to poziom co najwyżej dobry i… w sumie tyle co mogę o nich powiedzieć. Jak na dostarczane do telefonu akcesorium grają przyzwoicie. Szkoda, że nie posiadają żadnych gumek ale dzięki zastosowaniu całkowicie plastikowej obudowy są łatwe w utrzymaniu czystości.
Ekran typu Amoled ma rozdzielczość 1080×2400 pikseli i sprawia bardzo dobre wrażenie. Wadą tego typu ekranów jest odwzorowanie czerni, niestety nie jest ten poziom co ekranów IPS.
Ale ekran broni się innymi zaletami – dobre odwzorowanie barw, wbudowany czujnik biometryczny, dwa tryby pracy – 60/90Hz. Domyślnie ustawiona jest niższa częstotliwość odświeżania ale można ustawić na sztywno wyższą wartość albo dynamiczne przełączanie się między trybami. Dodatkowo zastosowany 10-bitowy panel AMOLED firmy Vivo jest z certyfikatem HDR10+, a zastosowany czujnik światła zastanego sprawuje się należycie i odpowiednio dobiera parametry do panujących warunków oświetleniowych.
Ekran zabezpieczono szkłem Schott Xensation Up.
WYDAJNOŚĆ
W porównaniu do poprzednika, czyli modelu V21, różnice poczujemy pod względem wydajności. Do modelu Vivo V23 5G trafił bowiem chipset Dimensity 920, który lepiej radzi sobie z gospodarką energią, ale też zapewnia większy komfort podczas użytkowania telefonu wraz z oprogramowaniem FuntouchOS. Bynajmniej nie oznacza to, że Vivo 21 5G był ułomkiem, ale tu dostajemy jeszcze więcej i na szczęście nie najwięcej, by nie martwić się niepotrzebnie wysokim zużyciem energii. Wersja, którą testowałem miała 256 GB pamięci wbudowanej (jest to szybka pamięć UFS 3.1, co zauważymy przeglądając wypełnione zdjęciami foldery) i 12 GB RAM (wcześniej można było liczyć na maksymalnie 8 GB). Jeśli to wciąż za mało oprogramowanie pozwala na pożyczenie 4 GB z pamięci masowej (funkcja domyślnie włączona).
ZDJĘCIA
Przejdźmy teraz do tego co jest najmocniejszą stroną Vivo V23 a mianowicie aparaty fotograficzne! V23 wyposażony jest w dwie przednie kamery – jedną o rozdzielczości aż 50 MPx oraz drugą o rozdzielczości 8 MPx (szerokokątną). Z tyłu posiada aż trzy kamery o rozdzielczościach 64 + 8 + 2 Mpx.
Szczegółowe dane techniczne poszczególnych obiektywów:
- aparat tył podstawowy: obiektyw 25 mm f/1.9, rozdzielczość 64 Mpix, autofokus PDAF,
- aparat tył ultraszerokokątny: obiektyw 16 mm (120 stopni) f/2.2, rozdzielczość 8 Mpix,
- aparat tył makro: obiektyw f/2.4, rozdzielczość 2 Mpix, fixed focus 4 cm,
- aparat przód podstawowy: obiektyw 23 mm f/2.0, rozdzielczość 50 Mpix, autofokus,
- aparat przód szerokokątny: obiektyw 18 mm (105 stopni) f/2.3, rozdzielczość 8 Mpix.
Zdjęcia, jak na tą półkę cenową, są bardzo dobre. Cechuje je równowaga tonalna oraz ogólna jakość i szczegółowość. Przednia kamera (jak na następce mistrza selfie przystało) wyposażona jest aż w dwie diody LED umieszczone po obu stronach przedniego głośnika. Posiadamy tutaj dwa tryby wykonywania zdjęć: standardowy i szerokokątny.
Poniżej kilka próbnych zdjęć. W celach porównawczych zostały użyte również telefony Motorola G9 Plus oraz Iphone 11 Pro. Zdjęcia wykonywany w trybie: normalny, szerokokątny, zoom x2.
Motorola:
Iphone:
Vivo:
A tutaj porównanie każdej trójki telefonów w kolejności Motorola, Iphone, Vivo. Te same warunki oświetleniowe, tryb automatyczny.
Tutaj zdjęcia wykonane przy mocnej szarówce, kolejność ta sama:
Zdjęcia tylnego aparatu są całkiem dobre. Jasna sceneria utrzymana jest w zimnych kolorach jednak zdjęcia wykonane na zewnątrz cechują się mocnym nasyceniem zieleni. Ogólnie jest bardzo dobrze, ciutkę mógłby być lepszy balans bieli.
Poniżej próbka przedniego aparatu. Do porównania użyłem Iphona 12. Zdjęcia wykonane obiektywem zwykłym i szerokokątnym.
Iphone:
Vivo:
W tym miejscu warto również opisać stabilizację obrazu. Co prawda nie jest ona mechaniczna (jak w V21) lecz całkowicie realizowana cyfrowo. Trzeba przyznać, że to DZIAŁA bardzo dobrze! Co prawda widać na ekranie opóźnienie między faktycznym ruchem obiektów/telefonu a tym co widzimy na ekranie jednak jest to cecha naturalna dla rozwiązań realizowanych poprzez oprogramowanie. Naprawdę trzeba wykonać mocny ruch telefonem na boki aby obraz zaczął przeskakiwać. Nagrywanie z ręki wychodzi stabilne niczym skała. Podobnie wygląda nagrywanie podczas marszu. Świetna rzecz.
PODSUMOWANIE
Vivo V23 to dobry następca modelu V21. Praktycznie w każdym aspekcie jest co najgorzej tak samo dobry jak poprzednik. Tam gdzie V21 kulała tak samo i V23 będzie niedomagał (dźwięk audio z wbudowanego głośnika). Muzyka odtwarzana poprzez słuchawki jest na takim samym, poprawnym poziomie. W V23 otrzymujemy również ekran AMOLED o takiej samej przekątnej 6,4 cala z częstotliwością odświeżania 60/90 Hz oraz szklane plecki z kolorem zmieniającym barwę pod wpływem promieniowania UV. To, co jednak najważniejsze to moduł foto, który został poprawiony i tak dobre stało się jeszcze lepsze! To, co jest gorsze w porównaniu do V21 to usunięcie stabilizacji optycznej… Jednak programowa radzi sobie bardzo dobrze. No i dodanie do przedniego aparatu obiektywu szerokokątnego!
Niestety cena została również „poprawiona” i wynosi obecnie nieco ponad 2000zł.
Zalety:
- świetna jakość wykonania,
- bardzo atrakcyjny design oraz smukła budowa,
- wydajny czytnik linii papilarnych,
- bardzo dobry czas pracy na akumulatorze,
- nakładka Funtouch OS 12 z dużą możliwością personalizacji,
- wydajność, która zadowoli większość użytkowników,
- jasny ekran AMOLED z odświeżaniem 90 Hz,
- przyzwoity podsystem foto na tylnej ściance,
- zaskakująco dobre zdjęcia nocne,
- stabilizacja programowa w głównym aparacie jak i aparacie do selfie,
- system dwóch lamp LED doświetlających autoportrety,
- bardzo dobra praca przedniej kamery,
- wsparcie dla komunikacji 5G,
- szklane plecki z lakierem zmieniającym kolor.
Wady:
- brak portu 3.5mm,
- brak głośników stereo.
Ocena ogólna
-
Jakość wykonania
-
Dodatki
-
Moduł fotograficzny
-
Wydajność